poniedziałek, 23 grudnia 2013

Spójrz na idealny masaż oczami... świątecznego ducha


Dzisiejszy EduMonday skierowany jest zarówno do Masażystów, Klientów jak i Managerów. Niezależnie od tego, do której z tych grup Należysz, na końcu artykułu czekać będzie na Ciebie pytanie. Jeśli Twoja odpowiedź nie będzie w 100% brzmiała TAK, warto zastanowić się co zmienić przed kolejnym masażem.


Poznajesz tego jegomościa? Ponoć strasznym skąpcem był. To Ebenezer Scrooge, bohater "Opowieści Wigilijnej" Karola Dickensa wydanej w 1843 roku. Dziś zabieram Cię w podobną podróż, w jaką duch Jakuba Marleya zabrał swojego skąpego wspólnika. Spokojnie, ta przygoda będzie inna. Nie będziemy skupiać się na Twoich dotychczasowych błędach. Spojrzymy oczami ducha na masaż, idealny masaż.

Na początku Wyobraź sobie, że Widzisz... siebie. Podobnie jak wspomniany Scrooge.

Zacznijmy od miejsca. Może to być najpiękniejsze miejsce na Ziemi. Ty wybierasz. Stajesz przed drzwiami spaowskiej perły architektury. Chcesz tam wbiec, ale nie wypada. Otwierasz drzwi, ukazują się ciepłe, luksusowe ale jednocześnie naturalne wnętrza. Pierwsza myśl, mogę tu zamieszkać. Osobiście wita Cię recepcjonistka,  piękna i uśmiechnięta Kobieta. Widać, że lubi swoją pracę. Kilka słów, potwierdzenie rezerwacji. Pełen profesjonalizm. Pojawia się masażysta. Przystojny facet. Podobnie jak jego koleżanka, pogodny, otwarty zaprasza na zabieg. Prowadzi do szatni, kolejnego pięknego pomieszczenia, tłumaczy jak należy się przygotować i znika. Chwila dla Ciebie. Wychodzisz, masażysta zaprasza do gabinetu. Przekraczasz próg i... Wow! Kolejne niesamowite wnętrze. Podziwiasz gabinet. Delikatny zapach, ciepłe światło świec, kojąca mużyka. Magia. Już, Czujesz się jak po trzech lampkach wina. Historia się powtarza. - Proszę się przygotować, wracam za chwilę. Pukanie do drzwi, pojawia się masażysta. Zaczyna się. Krótki wywiad dotyczący stanu zdrowia, oczekiwań, nastroju i pytanie - Czy jest miejsce na Ziemi w którym jeszcze Pan_i nie był_a? - Tak. - Proszę zamknąć oczy, wsłuchać się w muzykę. Zapraszam w podróż do miejsca które pojawiło się przed chwilą w myślach. Pierwszy powitalny dotyk przez ręcznik, na twarzy pojawia się błogi wyraz twarzy. Po chwili ręcznik zsuwa się z pleców, ciepły pachnący olej rozpływa się po całym ciele. Twoja mina mówi jedno - Najlepszy zapach na świecie. Dłonie pracują w rytmie muzyki. Masażysta staje się artystą. Widzisz, że on także odpływa w trakcie masażu, choć z twarzy nie znika skupienie. Jego pracę można podziwiać bez końca. Kontrola nad Twoim ciałem przestała istnieć. Totalne odprężenie. Dobiegamy do połowy masażowego koncertu. Szept. - Teraz, proszę powoli położyć się na plecach. Komfort w 100% i koncert trwa nadal. Nadal nie można wyjść z podziwu kunsztu pracy i jej efektów widniejących na Twojej twarzy. Pożegnalna seria dotyku przez ręcznik. Kolejny szept. - Dziękuję. Teraz kilka chwil dla Pani_a. Proszę się nie spieszyć. Będę czekał na zewnątrz. Na Twojej twarzy, brak najmniejszej chęci powrotu z... Podróż rzeczywiście miała miejsce. Dlaczego czasu nie da się zatrzymać? Koncert dobiegł końca. Każda chwila potwierdzała mistrzowski poziom. Tak masują pasjonaci. Po opuszczeniu gabinetu, uczucie trzech lampek zyskało na wartości. To już niebostan. Zmierzacie do kolejnego wyjątkowego pomieszczenia. Masażysta dziękuje za wspólny czas. Mówisz - Ja również dziękuję. Bez wątpienia urodził się Pan z niesamowitym darem. Widać, że masaż jest Pana pasją. Gratuluję. Pozostajesz z filiżanką zielonej herbaty. Widzisz jak powoli powracasz na Ziemię. Przed masażem, było klika miejsc, w których od dłuższego czasu odczuwalny był dyskomfort. Gdzie się podziały? Po kilku dłuższych chwilach, Przechodzisz do szatni, następnie Wracasz do przemiłej Pani, której Potwierdzasz tylko, że to było... i brakuje Ci słów. Zerkasz w swój kalendarz, potwierdzasz pierwsze wolne popołudnie. Wiesz, że Chcesz tu powrócić. Po wyjściu Zastanawiasz się tylko, czy mogło być lepiej? Może, jeśli pojawiłaby się druga para rąk.

Kto wie, może już jutro pod Twoją choinką czekać będzie właśnie... 

Oto wspomniane na początku pytania. Jeśli Jesteś:
Masażystą: Czy powyższa historia może określać Twoją karierę?
Klientem: Czy Twoje wizyty w Spa wyglądają podobnie?
Managerem: Czy Twoje Spa daje takie możliwości?

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku! Pozdrawiam.

Michał Drobik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz