poniedziałek, 14 października 2013

Jestem masażystą. Lubię swoją pracę, za...


Jak Dokończysz to zdanie? Zacznijmy od najważniejszego, czyli satysfakcji. Pojawia się w momencie, gdy świadomie Podejmujesz taką, a nie inną drogę zawodową. Jej obecność pozwala nam cieszyć się codzienną pracą.

Nie ukrywając, mamy bardzo specyficzny sposób na życie. Bezpośredni kontakt z Pacjentem, zarówno fizyczny jak i werbalny. Różni ludzie, różne charaktery... Niektórzy zwracają uwagę na kwestie finansowe, choć tu bywa bardzo różnie. W książce T. Harva Ekera "Bogaty albo biedny - po prostu różni mentalnie", zawód masażysty podany jest, jako przykład zawodów, które nie dają możliwości zarabiania dużych pieniędzy. Tak czy inaczej, minusów naszej pracy jest dość mało.

Skupmy się na plusach! Co w naszej pracy "nakręca" nas każdego dnia?

Z pewnością są to efekty tego co robimy. Pacjent, który dzięki naszym umiejętnościom może samodzielnie funkcjonować, powrócić do pracy, cieszyć się życiem. Po prostu powrócić do lepszego zdrowia. Bezcenne uczucie, gdy okazuje się, że to właśnie nasze dłonie tego dokonały. Niejednokrotnie radość takiego Pacjenta jest najlepszym wynagrodzeniem za naszą pracę.

Dłonie, które w momencie połączenia się z naszą wiedzą, pasją i doświadczeniem, potrafią "samodzielnie" podejmować decyzje w trakcie masażu. Taki rodzaj efektu "flow" w trakcie masażu, to wyjątkowe uczucie.

Umiejętności i sukcesy nie biorą się znikąd. Gwarantuje je nieustanna chęć do rozwoju w każdej możliwej formie. Od szkoleń, kurso-konferencji, książek, blogów i rozmów z kolegami po fachu. Tylko takie zachowanie pozwala nam radzić sobie, także w tych trudnych, wymagających przypadkach.

Pacjenci którzy pozytywnie oceniają naszą pracę słowami "Jeszcze nigdy nie miałam_em takiego masażu", następnie wstając bez dolegliwości "sprzed" z poczuciem głębokiego odprężenia. Kolejne bezcenne uczucie, gdy obdarowują nas swoim bezgranicznym zaufaniem, podkreślając, że chcą korzystać z masażu tylko naszych dłoni.

Oczywiście każdy może dodać od siebie jeszcze kilka innych elementów, za które lubi swoją pracę. Czasem warto odpowiedzieć sobie na to pytanie.

Warto zwrócić, także uwagę na uznanie i szacunek wśród wszystkich dookoła. Każdy ma swój zawód, ale słowa "Jestem masażystą", brzmią podobnie jak np. "Jestem strażakiem". Oba te zawody cieszą się bardzo dużym zaufaniem wśród społeczeństwa. Dlaczego ? Bo bezpośrednio niesiemy pomoc, gdy jest ona potrzebna. Dlatego my sami, jako masażyści, także możemy być dumni z wykonywanej pracy.

Zatem,

Bądźcie dumni razem z nami !



Pozdrawiamy,

Maciej & Michał



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz